Pov Kornelia
Już nie pamiętam jak tak dobrze spałam chyba rok temu jak wrucilam na święta ale zaraz potem koszmary wróciły ... Dla tego nie odwiedziłam domu gdzie się urodziłam i wychowałam... Miałam wspomnienia Tr dobre i te złe zawsze kończyły się płacze i uczuciem pustki .
Dziś wrucilam do LA pomimo wszystkich obaw jestem szczęśliwa od bardzo dawna ....
Z uśmiechem na ustach idę pod prysznic myje ciała żelem pod prysznic splukuje pianę oraz myje dokładnie włosy a następnie wychodzę z prysznica ... Owiam się ręcznikiem i myje żeby a następnie susze włosy . Ubieram bieliznę i idę do garderoby ..
Ubieram na siebie
Robię Letki makijaż i idę do przed pokoju i wkładam covery .. Wychodzę z mieszkania zamykam je na klucz .
I idę zrobić niespodzianek mojemu bratu oraz jego dziewczynie a mojej przyjaciółce .. Ponoć mieszają razem .
Pov Tomas
- Hej kochanie - Muwie do rude włosem była Letko zaspana usmiechnela się do mnie i cmoknela moje usta....
- Hej Tomas - powedzialam - Kocham nasze Poranki i jeszcze ta świadomość że dziś niedziel i możemy zostać w uszku - powedzialam I usiadła na mnie okregiem
Gdy już miałem ją całować .. Usłyszałem dzwonek do drzwi.
-To pewnie listonosz Poczekaj - powedziala i włączyłam szefrok ....
Po chwili usłyszałem jak drzwi się otwierają iii
- Aaaaaaaaaa- głośny pisk Sary pobiegł do niej
- Kochanie - powedzialem a obie kit bilety stały przytulone do siebie .
-Kornelia - powedzialem a ona na mnie spojrzała moja siostra
- Cześć braciszku - powedziala i się uśmiechnęła promienie jak w 3 gimnazjum ostatni brąz ją taką widziałem wtedy ...
Przytulilem ja do siebie
-Spokojnie nigdzie się nie wybieram - powedziala a ja na nią z Sara popaczlem
- To znaczy - spytalem
- Wczoraj wprowadziłam się do mojego mieszkania - powedziala
- O mój borze to znaczy że wracasz na stałe - spytała Sara
- Tak - powedzialam Kornelia
- Świecie... Wiesz ile się zmieniło prze te lata jak cie nie było o mój borze z Adą pogadamy powspomy i wogule... - powedzialam nakręcona Sara
-Brakowało mi tego - powedzialam Kornelia mając zapewne namyśli temperament Sary.
-A mi ciebie - powedziala Sara lampionc ja za rękę i prowadzonc do kuchni Kornelie.
- Ładnie tu macie - powedziala rozglądając się po kuchni
- Wiemy - zaśmiała się Sara - kawy - spytała
- Nie dzięki ... Przyszłam się tylko przywitać - powedziala Kornelia - muszę jeszcze coś załatwić w sprawie mieszkania.. Przyjdź dziś wieczorem do mnie - powedziala do Sary
- Oki....
- Zaproszę jeszcze Ade będzie jak zastarysz czasuw - powedziala a ja poczułem na nią
- Oki.... - powedziala
-Ja uciekam .... Pa pa - powedziala cmoknela moje i Sary policzko i wyszła
-Nareszczie wrucilam teraz będzie idealnie - powedziala jak by do siebie Sara.
Pov Marcel
- Tak tak - powedzialem do suchawki telefonu wysiadlem z auta i weszłam do widy
- muszę kończyć pa mamo - powedzialem i się rozloczylem
Weszłam do naszego mieszkania gdy usłyszałem Hihi i śmiechy
Myslam że to Sara ale jak zobaczyłem tą brunetke to o mało nie u puściłem torby z zakupami .
- Kornelia - powedzialem a ona się odwrucila z krzesła i uśmiechnęła się do mnie.
- Hej - zaśmiała się - i część ... Ja już lecę ... Donzabacznia wieczorem - powedziala i wyszła
- Czy on a
- Wrucila - powedzialam Ada podchodzionc do mnie i cmoknela moje usta i się przytulił - na stałe - powedziala
*****
Wierczorem gdy Ada się zmyla do Korneli pojechles do Dawida musiałem mu powiedzieć o tej wieści .. Minęło tyle czasu a on nie związał się z nikim na poważnie w głębi czuł że coś czuję do korneli .. Pamiętam dzień w którym powedzial nam co czuje do korenki to było w 2 gimnazjum opisaliśmy coś nie wiem co. Wtedy poszliśmy po wódkę do sklepu a on poprostu powedzial dwa słowa... Kocham ją
Na pocztku ja i Tomas nie wiedzieliśmy o kogo chodzi ale zaczęliśmy bardziej wracać uwagi na co co robi na kogo paczy na lekcj ... I wtedy zobaczyłam że jak Kornelia zgłasza się do tablicy uśmiechał się a gdy ona idzie gdy kucil się z nauczycielami o wolną godzinie zawsze ja popierał . Jak były Mikołajki zawsze musiał odnaleźć ją i mieć ją . Zawsze ja i Tomas kibiciwalsmy mu
A potem gdy jej rodzice umarli ona poprostu ... To już nie była ta sama dziewczyna co wcześniej była szara nijaka zaczęła zamykać się w sobie aż wyjechała i słuch po niej zaginął a Tomas albo nie chciał albo sam nie wiedział co z nią jest...
Az do dziś była uśmiechnięta zabiegana i wiecznie kochana .... Mam nadzieję że to już ten czas by Odnalezli siebie
Pov Dawid .
- Alan proszę cię idź spać - powedzialem do synka..
On się jedynie uśmiechmol i zaczol wiercic mi na rękach
- nie chce ci się spać - powedzialem on się znowu zaśmiał a ja do niego się ichniechholem wiedzionc że w nocy znowu nie będzie chciał spać i rano będę na pół przytomny
Nasza ,, rozmowę,, przerwał dzwonek do drzwi . Poszłem tam z Alanem na renkach
- Siema - powedzial Marcel - Części chłopie - powedzial dając rękę marcelelowi on ją uscisnol i się zaśmiał .
- Cześć - powedzilam wypuszczając go do domu.
- Jak leci - spytalem wchodzonc do salonu - Samo obsługa panuje w tym domu chcesz coś to bierz ja już nie mam siły - powedzialem siadając na kanapie a mały zeslozgnol się z moich kolan i poszedł na ręce do wujka .
- Czemu nie dajesz odpocząć tacie co - powedzial do niego - Czemu nie zatrudnione niani - spytał
- Nie mały jest mały jeszcze ledwo co skoczył rok - powedzialem
- I co a przeciesz Alan się przyczai - powedzial A ja miałem ochotę go uderzyć . - Alan jest mały - powedzialem - a ty co tu robisz myślalem że dziś masz kolacje z Ada - powiedziałem
- Właśnie - powiedziała Marcel i zaczol się śmiać jak Idiota . A Mały poszedł do kącika gdzie zaczol bawić się zabawkami - jak co niedzielę Poszłem po świeże bółki idąc do salonu jak przyszłym usłyszałem znajomy głos i to nie był Ady. Wchodzę a tam widzę .....
I przerwał
- Kogo?! - spytalem
- Długie brązowo ciemne włosy , oczy jak noc mnie osobiście przerażaja - wiedziałem już kto wrucil - śliczny uśmiech i
- Kornelia - powedzialem wypowiadając jej imię chyba pierwszy raz on.... Pogrzebu ich rodzicow potem jej nie widziałem już nigdy.
- Tak - powedzial bez uśmiechu
- na długo
- Wrucilam na stałe ... Są u niej dziewczyny dziś... Tomas mówi że sam nie wiedziała że wróci poprostu sama tak postanowiła i jest... Nareszcie nasza paczka w konplecie - powedzial a ja przypominam sobie jej uśmiech z młodzieńczych lat pewnie teraz zmieniła się minęło ..... 8 lat. - Stary
- No - powedzialem paczconc na Alana hak bawi się zabawkami
- Jak myślisz będzie jak dawniej
-Masz na myśli że nie będzie teraz nudno bo korenki zawsze postawi na swoim jak za każdym razem oraz to że teraz po prostu będzie - powedzialem.
Zaśmiał się chwilę
- Ty cały czas miałeś nadziej ze wruci - powedzial a ja nie zaprzeczyłem
⚜️⚜️⚜️⚜️⚜️⚜️⚜️⚜️⚜️⚜️⚜️⚜️⚜️⚜️⚜️⚜️
Pov Kornelia
- No dobra a pamiętacie to - powiedziała Sara paczconc na to jak ziezdzam że stoku w równej Lini
- Tak zaraz potem Ada się przewróciła i pociognole mnie za sobą a późnej każdy się wywrucil - powedzialam śmiejąc się i popijając wino lezelismu na uszku w mojej sypialni .
- Pamiętam jak błagalam żeby rodzice mnie puścili na ten wypad w góry z wami ... Musiałem poprawić dwie pały z Fizyki - zaśmiała się Ada
- Właściwie to ich nie poprawiłas bo ja napisałem za ciebie ten Tes - zaśmiałam się a dziewczyny za mną
-Oooo no tak
-Brakowało mi tego - zaśmiałam się Sara
-A w sobotę jest zlot naszego rocznika w liceum
- Serio...
- No tam i oczywiste idziesz tam w tamtym roku boże ale było nudno każdy zastanawial się dla czego cię nie ma i tak samo było Przez daw lata.
- Hihi teraz ich zaskocze - zaśmiałam się.- a co tam u Dawida - powedziala paczconc na jego uśmiech na zdjęciu .
- No cóż... Jego tata zapadł w spionczke rok temu po wylewie i No więź. .. Przejol jego firmę ...
- Ja to go podziwiam Widzę ile ma Tomas pracy a Co dopiero jak Dawid ma swoją firmę i ojca .
-Nie wiedziałam ... A lekarze co mówią - spytałam zawsze był twardy
- Lekarz nie dają mu szans na wyburzenie ale Jego mam nie chcę go odliczyć - powedziaala
- Ma dla kogo żyć - powedziala mając zapewne jego dziewczynę, nazyczona czy żonę.
-
poniedziałek, 11 grudnia 2017
niedziela, 10 grudnia 2017
Bohaterowie
Bohaterowie ...
Kornelia Izabella Roy
Lat 22
Jej rodzinę miasto to Los Angeles po śmierci rodziców w wieku 16 lat bardzo to przeżyła dla tego Wyjechała do Nowego Yorku . Wraca po ukończeniu studiów ...
Spotyka swoją paczkę z dawnych lat oraz brata bliźniaka którego kocha.
Jej dwie najlepsze przyjaciół to Sara i Julia
Sara Anna Lopez
Lat 22
Mieszka w LA kocha to miasto. Kocha tańczyć dla tego od roku ma szkole tańca ..
Kocha swojego chłopaka A jednocześnie brata Korneli.. Jet je przyjaciółką i tęskni za nią często rozmawiają na skajpie oraz dużo sms.
Ada Smith
Lat 22
Mieszka w LA... Pracuje w korporacji .
Ma chłopaka i jest mni przyjaciel brata Korneli....
Tęskni za Kornelią zawsze były razem a po śmierci rodziców ona wychechal rozumie to że nie mogła tu zostać gdzie wszystko jej przypomina o rodzicach .. Ma nadaje że wruci.
Tomas luk Roy
Lat 22
Brat Korneli szaleczo zakochany w sarze
Ma firme przyjął ja po śmierci rodziców .
Tęskni za siostrą .
Jego dwóch przyjaciół to Dawid oraz Marcel. Jest chrzestny ojcem syna Dawida.
Marcel Gomez
Lat 22
Najlepszy przyjaciel Tomasa oraz Dawida ma dziewczynę Ade chce się jej oświadczyć ale nie wiem jak i kiedy i czy się zgodzi.
Pamięta za czasuw szkolnych jak Dawid szalał za Kornelią .
Dawid Ortiz
Lat 22
Ma firmę swoją oraz tym czasowo zastępuje ojca ponieważ skutkiem wypadku było zaśpiecia w spioczke.
Ma syna Alana ma niecałe dwa lata kocha go nad życie .
W szkole był zakochany w Korneli oczywiście bez zależność albo o tym nie wiedział ... Poznniej wyjechał i było jakby szaro bez niej .......
Subskrybuj:
Posty (Atom)